Miło mi Was przywitać na kolejnej
części wędrówek po Chinach. Dziś postanowiłam, że wyruszymy w dość odmienne
sobie miejsca. Zajrzymy zarówno do Szanghaju, do Wąwozu Skaczącego Tygrysa i
zapoznamy się z posągiem Buddy w Leshan. To lecimy!
Pierwszym naszym przystankiem
będzie wspomniany Szanghaj. Jest to największe i prawdopodobnie najbardziej rozwinięte
miasto w Chinach. Charakteryzuje się nowoczesnością, przepychem i magią
kolorów. W mieście tym mieszka ok. 18 mln. osób. Niewątpliwie Szanghaj to
miejsce wiecznie tętniące życiem, o wysokim standardzie i ogromnym postępie
technicznym.
W mieście tym nie zaznacie ciszy ze względu na non stop słyszalne
odgłosy klaksonów i muzyki. Miejsce to będzie idealnym wyjściem dla osób, które
lubią nocne życie, gwar, chodzenie po klubach i restauracjach. W przeszłości
Szanghaj nosił przydomki m.in. Paryż
Wschodu i Królowa Orientu.
Kolejnym miejscem jest Wąwóz
Skaczącego Tygrysa. Sama nazwa przykuwa uwagę nie mniej niż sam widok. Wąwóz
ten to w rzeczywistości
Trzecim punktem na mapie naszej
dzisiejszej podróży jest posąg Wielkiego Buddy, który znajduje się blisko
miejscowości Leshan. Posąg ten mierzy aż
Mam nadzieję, że jeszcze bardziej
zaciekawiłam Was Chinami. Sama nie mogę wyjść z podziwu, ile pięknych miejsc
wartych zobaczenia znajduje się na terenie tego kraju. Postanowiłam zatem, iż
ciąg wpisów o Chinach będzie jeszcze dłuższy, byście choć trochę mogli poznać
klimat i urok słynnego państwa wschodu.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz