Hej! Witajcie na kolejnej, już
trzeciej części wędrówek po Chinach. Na dziś wybrałam dla Was podróż do Jaskiń
Longan, zwiedzanie Gór Tianmen oraz zapoznanie się z Armią Terakotową. Zainteresowanych
tymi właśnie miejscami i zabytkami serdecznie zapraszam!
Zacznijmy dziś może od Gór
Tianmen (1000-1500 m.n.p.m)
położonych w środkowej części Chin.
To właśnie na ich terenie znajduje się
najwyżej położona na świecie Grota Tianmen (131,5 m. x 57 m.), zwana również Bramą do
Nieba. Można do niej dotrzeć zarówno kolejką linową składającą się z prawie 100
wagoników (przez 7,5 km.
możemy obserwować zapierające dech w piersiach widoki), jak i autobusem. Jeśli
zdecydujemy się podążać krętą drogą, wtenczas będzie ona nas prowadzić przez
odległość ok. 11 km.
Towarzyszyć nam będą także niesamowite przeżycia ze względu na niezwykle ostre
zakręty, a także różnicę poziomów dochodzącą do 1,1 km. Część drogi musimy pokonać
już na pieszo, co równoznaczne jest z przejściem po 999 schodach składających
się na Drabinę do Nieba. 999 w kulturze chińskiej oznacza życie wieczne! J
W dalszej kolejności wybierzemy
się do Jaskiń Longmen. Składają na nie Grota Dziesięciu Tysięcy Buddów
zawierająca w części południowej i północnej ok. 15 tyś. rzeźb Grota Kwiatu
Lotosu w której na suficie widnieje wyrzeźbiony kwiat lotosu o średnicy 3 m. oraz Świątynia ku Czci
Przodków, której główną atrakcją jest ogromna postać Buddy mierząca 17 m. wysokości. Na zespół
świątyń składają się także Guyang Dong będąca najstarsza grotą ze wszystkich w
Longmen oraz Kamienny Pokój zawierający płaskorzeźby z religijnymi scenami.
Jaskinie Longmen, inaczej zwane także Grotami Smoczej Bramy rozciągają się na
odcinki 1 km.
i zawierają ok. 100 tyś. posągów, co stanowi imponującą liczbę.
„Na deser” pozostawiłam sobie
Armię Terakotową, którą sama miałam okazję obejrzeć u nas w kraju. Do
dyspozycji turystów była oczywiście tylko garstka figur, lecz i tak zrobiła na
mnie duże wrażenie. Armia ta w swojej całej okazałości składa się z 7,5 tyś.
figur z wypalonej gliny, które przedstawiają żołnierzy, ich oficerów oraz
konie. Wokół nich krąży legenda, iż armia ta miała strzec cesarza Qin Shi po
jego śmierci. Poza imponującą liczbą samych figur, warto podkreślić unikalność
każdej z nich. Każdy posąg posiada bowiem indywidualne cechy wyglądu – nie ma
dwóch takich samych postaci. Wszystkie charakteryzują się dużą dokładnością
wykonania, a także szczegółowymi elementami ubioru czy uzbrojenia. Terakotowa
Armia zyskała miano ósmego cudu świata, co czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową.
Mam nadzieję, że po raz kolejny
zaciekawiłam Was nieznanymi wcześniej miejscami i zabytkami. Na oku mam ich
jeszcze kilka, więc już z miejsca zachęcam do śledzenia mojego bloga. Z wielką
chęcią wyszukam i przedstawię Wam piękne i warte odwiedzenia zakątki Chin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz