wtorek, 23 lipca 2013

Na wakacje z psem

Mając w domu zwierzaka, trzeba liczyć się z tym, że nasz czas, plan dnia, a także plany wakacyjne muszą uwzględniać to, że mamy psa. Albo więc zapewniamy mu opiekę na czas naszej nieobecności, albo – co jest znacznie lepszym wyjściem – zabieramy pupila ze sobą na urlop. Jak się do tego dobrze przygotować?

Kontrolna wizyta u weterynarza przed wyjazdem

Warto przebadać psiaka i wykluczyć ewentualne dolegliwości, które mogłyby się ujawnić na wakacjach czy w czasie podróży. Będąc u weterynarza poprośmy także o zabezpieczenie psa przed kleszczami. Lekarz zaproponuje najpewniej zaaplikowanie na skórę i sierść specjalnego preparatu. Sprawdźmy także, czy zwierzak ma aktualne szczepienia, a jeśli cierpi na chorobę motoryzacyjną, poradźmy się, jak złagodzić jej nieprzyjemne objawy.

Niezbędne zakupy przed urlopem z psem

Zależnie od tego, gdzie się wybieramy, trzeba zrobić wcześniej stosowne zakupy.
Jeśli nasz pies je na przykład wyłącznie jeden rodzaj karmy (i to takiej, której nie kupuje się po prostu w hipermarkecie) musimy pamiętać o tym, aby zrobić stosowne zapasy na wyjazd, bo może zdarzyć się tak, że tam gdzie wybieramy się na wakacje wybór psiej karmy będzie bardzo ograniczony (lub żaden). Nie warto więc narażać psa na niedogodności, zmianę diety o dodatkowy stres tym spowodowany.

Co spakować jadąc na wakacje z psem?

Każdy psiak, nawet taki całkiem niewielkich rozmiarów, ma zwykle całkiem dużo bagaży. Na wyjazd wakacyjny musimy bowiem zabrać: jego legowisko, koszyk, kocyk lub / i ulubioną poduszkę, zabawki, jedzenie i smakołyki, miseczki, szczotkę, szampon (na wypadek konieczności „wyprania” sierści), lekarstwa (jeśli psiak jakieś zażywa) i kosmetyki (jeśli potrzebuje… np. preparat do czyszczenia uszu), książeczkę zdrowia z informacjami o szczepieniach, obrożę z adresem, smycz i niestety kaganiec (bo wymagany w niektórych miejscach i sytuacjach).

A co potrzebne będzie w samochodzie?


Dla bezpieczeństwa, warto zaopatrzyć się w specjalne szelki, którymi przypina się psa w aucie tak, jak pasami bezpieczeństwa. Dodatkowo, dla utrzymania porządku (a także dla wygody psa) można zainwestować też w specjalną matę, która powoduje, że pies nie zostawi sierści na tylnej kanapie, a w dodatku może swobodnie na niej leżeć i nawet przy hamowaniu nie spadnie z siedzenia (matę zawiesza się na zagłówkach – pies jest chroniony z każdej strony).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz