środa, 16 listopada 2011

Japonia - kraj kwitnącej wiśni cz. I

I tak oto przyszedł czas na kolejny wpis. Długo zastanawiałam się nad kolejnym miejscem i wybór z wielu względów padł na Japonię. Dlaczego? O tym dowiecie się czytając dalsza cześć mojego wpisu.

Japonia usytuowana jest na wąskim łańcuchu wysp w zachodniej części Pacyfiku tuż przy wybrzeżach Azji. Według mieszkańców Japonia kształtem przypomina
"trzydniowy Księżyc". Archipelag składa się z 6852 wysp z czego największymi a zarazem głównymi wyspami w kraju są Honsiu, Sikoku, Kiusiu oraz Hokkaido, które stanowią około 97% całego obszaru. Położenie kraju sprawia, iż jest on narażony na częste trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów oraz fale tsunami a wszystko to za sprawą styku płyt tektonicznych, na którym leży.

Mogłabym się rozpisywać godzinami na temat tego przepięknego kraju ale muszę przecież przejść do głównego celu mojego wpisu. Czyli wirtualnej podróży po kraju kwitnącej wiśni lub jak to woli kraju wschodzącego słońca ( serdecznie zapraszam do komentowania i wyjaśnienia pochodzenia drugiej rzadziej używanej nazwy :) )

Swoją podróż rozpoczynam od wylądowania w stolicy Japonii czyli Tokyo, jak kto woli w wersji spolszczonej Tokio. Wydaje się, że najodpowiedniejszym startem dla mojej wycieczki będzie wyprawa do Fuji Go-ko czyli regionu z zapierającym dech w piersiach widokiem na Fuji - największy wulkan w Japonii a zarazem też i szczyt mierzący 3776 metrów. Niestety nie było mi dane wybrać się tam w sezonie dlatego też o wspinaczce na szczyt mogę tylko pomarzyć:) Ze względu, iż kocham fotografowanie i przepiękne widoki idealnym miejscem będzie dla mnie Kamakura oraz Nikko. Dla wyjaśnienia pierwsze sformułowanie oznacza buddyjskie świątynie umieszczone w zacisznych lasach w okolicach Tokyo, drugie natomiast to zespół świątyń oraz misternie zdobionych chramów. Jak to zawsze bywa w tego typu podróżach czasu nigdy nie wystarcza na nic dlatego też, transportem lądowym a dokładnie pociągiem udaję się do drugiego etapu mojej podróży, mianowicie Osaki.

Osaka jest jednym z największych ośrodków przemysłowych, handlowych, kulturalno-naukowych w kraju. Jest to również jeden z największych węzłów komunikacyjnych a zarazem największy port morski w Japonii. Kolejny dzień rozpoczynam od zwiedzenia.... (cześć dalsza nastąpi niebawem)  :)

PS. chciałabym podziękować za miłe komentarze i maile, które od was dostaję :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz