poniedziałek, 18 lutego 2013

Lecimy do Indii - cz. I

Po długiej przerwie pora na kolejny wpis z cyklu podróżowanie sprzed monitora komputera:) Tym razem mój wybór padł na Indie.
Kraj ograniczony przez pasma takie pasma górskie jak: Himalaje i Karakorum. Indie graniczą z kilkoma, między innymi: Pakistanem, Nepalem, Chinami, Sri Lanką i Bangladeszem. Indie poza obszarem zajmowanym na Półwyspie Indyjskim, zajmują również archipelag Lakkadiwów leżący na Morzu Arabskim oraz archipelag Andamanów i Nikobarów w Zatoce Bengalskiej.


Wielu z Was pewnie zada sobie pytanie kiedy najlepiej wybrać się na wycieczkę do Indii. A więc, większość kraju najlepiej odwiedzić w miesiącach listopad-luty. Sprawa ma się troszkę inaczej w przypadku wysokich gór (Himalaje, Karakorum), które najlepiej odwiedzić w miesiącach kwiecień-wrzesień. Innym dość popularnym miejscem, bardzo często odwiedzanym przez turystów jest Nizina Hindustańska, którą najlepiej odwiedzić przed nadejściem upałów, czyli w miesiącach marzec-maj.



Indie to kraj, posiadający wiele przepięknych zabytków i miejsc, które powinien odwiedzić i zobaczyć każdy miłośnik podróży.
Do najciekawszych miast można zaliczyć: Delphi, Himachal Pradesh, Jammu, Kashmir, Kolkata i Rajasthan.

Planując wyjazd do Indii, sugeruję brać pod uwagę terminy, w których odbywają się tam huczne święta. Kilka z nich: święto Diwali, które odbywa się na przełomie października i listopada, święto radości i wiosny odbywające się na przełomie lutego i marca oraz święto boga Ganeśi - Ganeś Ćaturthi w miesiącach lipiec-sierpień.

Dziś wpis przybrał troszkę inną formę niż zawsze ale jest to pierwsza cześć, która miała być wstępem i dać wam możliwość zapoznania się z tym pięknym krajem. W kolejnych dwóch wpisach opiszę dokładniej moją podróż po tym pięknym kraju.

Zapraszam
Karolina





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz